Są już najnowsze dane dotyczące odbieranych w naszym mieście odpadów komunalnych. Wynika z nich jednoznacznie, że ilość odpadów odbieranych od mieszkańców Bytomia stale wzrasta, a skuteczność naszej segregacji śmieci wciąż jest na niewystarczającym poziomie.
Więcej odpadów – mniej segregacji
W Bytomiu stale analizowane są dane dotyczące systemu gospodarowania odpadami – w szczególności te dotyczące ilości odpadów i liczby deklaracji o wysokości opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi. W ciągu trzech lat liczba mieszkańców objętych deklaracjami o wysokości opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi spadła o 4 520 osób.
Tendencja spadkowa wyraźnie rysuje się w liczbach. W 2022 roku w Bytomiu zamieszkałych było 133 212 osób, a w październiku 2025 r. już 128 693 osoby.
– Chociaż niż demograficzny sprawia, że liczba mieszkańców Bytomiu spada, to niestety ilość wytwarzanych przez nas odpadów rośnie. Rekordowy pod tym względem był lipiec tego roku, kiedy wzrosła ilość odpadów zarówno odebranych od mieszkańców, jak i tych, które trafiły do Punktu Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych – mówi Zuzanna Kurczek, naczelniczka Wydziału Gospodarowania Odpadami Komunalnymi.
Ilość odpadów zebranych w PSZOK w ciągu dziewięciu miesięcy roku 2025 roku w stosunku to analogicznego okresu roku 2024 znacznie wzrosła. W całym roku 2024 do PSZOKu trafiło prawie 1083 tony odpadów, a w ciągu tylko dziewięciu miesięcy tego roku na PSZOK trafiło już ponad 1008 ton.
Oddajemy więcej opon, mebli i bioodpadów
Służby miejskie zaobserwowały wzrost ilości odpadów odbieranych od mieszkańców Bytomia. Firma zajmująca się odbiorem odpadów wielkogabarytowych odnotowała, że w ciągu 9 miesięcy tego roku zebranych zostało 3 123 ton, podczas gdy w analogicznym czasie poprzedniego roku było ich ponad 2 785 ton. Wzrosła też ilość zebranych bioodpadów. Przez ostatnie 9 miesięcy mieszkańcy Bytomia oddali ponad 5 167 ton bioodpadów. W tym samym czasie w 2024 roku wartość ta wynosiła ponad 4 728 ton.
Znacząco wrosło też zainteresowanie mieszkańców oddawaniem zużytych opon. Od początku roku na PSZOK oraz w ramach mobilnych zbiórek zebranych zostało ponad 89 ton opon. W całym 2024 roku bytomianie oddali 66 ton zużytych opon.
Jak segregujemy tekstylia
W związku z nowelizacją ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach, która nakłada na miasta obowiązek selektywnego zbierania tekstyliów, od początku roku mieszkańcy mają obowiązek segregacji tego typu odpadów.
– Mieszkańcy mogą nieodpłatnie pozbywać się niepotrzebnych tekstyliów, dostarczając je do PSZOK przy al. Jana Pawła II 10 lub do mobilnych punktów zbiórki odpadów organizowanych w różnych częściach miasta, z czego chętnie korzystają. Od początku roku zebraliśmy prawie 40,5 tony odpadów tekstylnych – mówi Zuzanna Kurczek.
Rekordowe ilości z żółtego pojemnika
We wrześniu Wydział Gospodarowania Odpadami Komunalnymi odnotował rekordową ilość odpadów z tzw. żółtego worka, czyli tam, gdzie trafiają nasze odpady tworzyw sztucznych, metali i opakowań wielomateriałowych. Ta frakcja odpadów jest najdroższa wśród śmieci odbieranych w systemie gminnym i tylko we wrześniu odebrano ich prawie 316 ton. W analogicznym czasie w 2024 roku było to ponad 249 ton.
294,5 kg odpadów na mieszkańca
Powstała też analiza dotycząca ilości wszystkich odebranych od mieszkańców odpadów na przestrzeni dziewięciu miesięcy od 2022 do 2025 roku, a także ilości produkowanych odpadów przypadających na mieszkańca Bytomia.
Dane wyraźnie pokazują, że choć spada liczba mieszkańców, ilość odpadów wzrasta. Rośnie także ilość odpadów w przeliczeniu na mieszkańca. Od stycznia do października br. ilość zebranych odpadów wynosiła ponad 37 tys. 901 ton, a na mieszkańca przypadało 294,51 kg odpadów. Jeszcze dwa lata temu wartość ta wynosiła 37 tys. 062 ton, a na mieszkańca przypadało 278,97 kg odpadów.
Wymagane poziomy recyklingu a rzeczywistość
Zgodnie z przepisami prawa, gminy są zobowiązane do osiągnięcia określonych poziomów segregacji. Niewypełnienie ich oznacza dla miasta konieczność zapłacenia wysokich kar. Za zeszły rok gmina Bytom osiągnęła poziom przygotowania do ponownego użycia i recyklingu odpadów komunalnych na poziomie zaledwie 29,66 %, podczas gdy wymagany poziom wynosi 45%.
– Do wymaganego poziomu brakuje nam aż 15,34%. Jeśli chcemy osiągnąć założone poziomy recyklingu, musimy do segregacji przykładać zdecydowanie większą uwagę. W przeciwnym razie miasto zapłaci karę, którą jako mieszkańcy będziemy musieli pokryć z naszej kieszeni – dodaje Zuzanna Kurczek.